wtorek, 27 grudnia 2011

zakupowy grudzień :D

Grudzień to u mnie czas dużych zakupów. Jakoś takoś pozwoliłam sobie na spore szaleństwo :D

Zaczęło się od inglota w Częstochowie:





Od dłuższego czasu chodził za mną pędzel ecotools więc nie mogłam się powstrzymać :P Zakupu nie żałuję i jest to mój ulubiony pędzel od tamtego dnia.



Natomiast dziś dokończyłam miesiąc produktami, które się kończą (nie skończyły :P) i czas było je uzupełnić. ehhh



I tak oto minął miesiąc podczas prezentowych zakupów kilka rzeczy wpadło również do mojej łazienki :D

p.s. Mam do was pytanko gdyż upaćkałam pędzel do podkładu podkładem dermacol który jest niezmywalny wodą i teraz nie wiem czym go zmyć. Znacie jakieś płyny do pędzli, które go ruszą?

9 komentarzy:

  1. oo super łupy ! :D http://cosmetysia.blogspot.com/ dodasz sie do obserwatorów?:D

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobny problem z pędzlem, którego nie można doczyścić, więc podbijam pytanie :)
    btw, bardzo fajne zakupy - zawsze mnie kusił ten transparentny puder z inglota, ale przeraża mnie niewielka pojemność. dobry jest?

    OdpowiedzUsuń
  3. mój ulubiony szampon:) a ciekawa jestem tego kosmetyku z AA:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam takiego problemu z pędzlem, wiec nie pomogę. A zakupy fajowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne zakupy, też muszę zakupić ubytki

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do pudru z inglota to właśnie mi przypomniałaś że zakupiłam również z essence dziś :P Zapomniałam umieścić na zdjęciach.
    Faktycznie małe to opakowanie pudru z inglota i niezbyt wygodnie się go używa, pędzla dużego do pudru w opakowanie nie zmieści a wysypywać na dłoń nie ma sensu, bo całe białe będziemy. Produkt ma dołączoną małą gąbeczkę, fajnie się nią nakłada jednak jest za mała i z nią też jest trochę zabawy żeby upudrować całą twarz. Ogólnie produkt jest dobry nie mam do niego zastrzeżeń ale właśnie ta pojemność....

    OdpowiedzUsuń
  7. Inglot w Częstochowie? W Galerii Jurajskiej? O... a ja tam dzisiaj byłam, ale nic dla siebie nie znalazła, wogóle do Inglota chodzę, żeby sobie pooglądać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba to była galeria Jurajska, byłam przelotnie w Częstochowie to nie mogłam wrócić z pustymi rękami :P

    OdpowiedzUsuń