Avon, planet spa
maseczka z błotem termalnym i minerałami z Morza Martwego
Opakowanie:
Plastikowa stojąca tubka. Bez problemu da radę przeciąć i wyciągnąć reszki jak już będzie taka potrzeba.
Skład:
Opis producenta:
Maseczka do twarzy z błotem termalnym dokładnie oczyszcza i świetnie nawilża skórę, usuwa martwe komórki i nadmiar sebum oraz zmniejsza widoczność porów.
Wygląd / kolor / konsystencja:
Maseczka jest dość gęsta, dobrze rozprowadza się po skórze, a kolor ma ziemisto-szary.
Pojemność / cena:
75ml / ok 10zł podczas promocji (ja tyle płaciłam)
Moja opinia:
Pierwsze co rzuca się w oczy (a raczej w nos) to zapach. Jest intensywny, drażniący w nos, przypomina mi mocne męskie perfumy. Dla mnie duży minus za to.
Maseczkę staram się nakładać minimum 2 razy w tygodniu na 15-20minut. Pod koniec czasu aplikacji czuję ściągnięcie jednak nie jest to mocne i nieprzyjemne uczucie.
Maseczka dobrze oczyszcza pory, nie wysusza skóry, nie podrażnia.
Trochę ciężko się ją zmywa. Ja do tego używam gąbeczki z rosmanna do mycia twarzy.
Po zmyciu twarz jest odświeżona, zregenerowaną i jest naprawdę gładka. Dobrze radzi sobie ze ściągnięciem nadmiaru sebum z twarzy.
Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że kolor skóry stał się jednolity i zaczerwienione krosty szybciej się goją.
Maseczka dobrze działa na moją skórę twarzy jednak ten zapach jest tak silny iż czasami szczypie w oczy. Nie wiem czy kupię ją ponownie.
A jakie są wasze ulubione maseczki oczyszczające? U mnie na swoją kolej czekają te z serii ziaja pro.
Uwielbiam z tej serii kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maseczkę, ale jakoś nie polubiłam :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam planet spa, więcej o maśle truflowym u mnie w ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jej ;)
OdpowiedzUsuńciągle za mną chodzi ta maseczka, ale wolę saszetki, bo mało systematyczna jestem jeśli chodzi o maseczki, więc ta by stała i stała...
OdpowiedzUsuńCiekawy post:) Nominowałam Cię do Liebster Award http://osobliwe.blogspot.com/2013/08/nominacja-do-liebster-award.html
OdpowiedzUsuńCiekawy post:) Nominowałam Cię do Liebster Award http://osobliwe.blogspot.com/2013/08/nominacja-do-liebster-award.html
OdpowiedzUsuńOooo jestem wielka fanka maseczek z glinki, ale szczerze Ci powiem, ze preferuje ostatnio z zielonej herbaty, chyba Floslek je produkuje... Dają takie fajne świeże uczucie, a przy okazji ekstra pachną, bo to jest jedyny minus glinki, ze zapachem nie przyciąga :)
OdpowiedzUsuńNie lubię maseczek z Avonu, chyba nigdy się nie przekonam do nich:/
OdpowiedzUsuńbardzo lubie maseczki, chyba kupie tą
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
Ja ogólnie uwielbiam całą tą serie! Jest mega :D
OdpowiedzUsuńMasz ostatnio jakiś ulubiony sklep z kosmetykami? Chciałabym spróbować czegoś nowego.
Zawsze chciałam wypróbować, ale jeżeli ma mocny zapach to się nie skuszę. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńmiałam ją i również byłam zadowolona :))
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś zamówić i jakoś wyleciało mi z głowy...
OdpowiedzUsuńMaseczka kiedyś miałam i uważam, że jest dobra. Polecam
OdpowiedzUsuńnie używałam jej jeszcze...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski algowe, zwłaszcza Bielenda
OdpowiedzUsuńTrzeba uważać, bo skóra szybko się przyzwyczaja do maseczek i kosmetyków - to, co dawało efekty, po pewnym czasie staje się neutralne.
OdpowiedzUsuńCześć, zerknij w wolnej chwili na polskie kosmetyki ekologiczne LillaMai
OdpowiedzUsuńMiałem okazje powąchać tą maseczkę z minerałami i jak dla mnie zapach był całkiem przyzwoity.
OdpowiedzUsuńthank you good information, we wait for furtherinformation
OdpowiedzUsuńhttps://obatjantungbocorpalingampuh.blogspot.co.id/
https://mynewobatkistabartholin.blogspot.co.id/
https://newobatejakulasidini.blogspot.co.id/
https://obatkankerprostatampuh.blogspot.co.id/
https://obatlipomadiapotik.blogspot.co.id/
https://myobatmiompalingampuh.blogspot.co.id/
https://obatjantungbocorampuh.blogspot.co.id/
https://obatjerawatpalingampuhaman.blogspot.co.id/
https://obatvitiligoampuhdanaman.blogspot.co.id/