Masło karite (zwane też Shea) pozyskiwane jest jest z owoców masłosza, czyli drzewa Karite.
Masło Shea ma bogate zastosowanie:
- doskonale nawilża i działą przeciwzmarszczkowo- polecane w walce z rozstępami i cellulitem
- wyrównuje koloryt skóry, skutecznie likwiduje przebarwienia
- przyśpiesza gojenie się ran, leczy pęknięcia skóry
- polecane przed i po opalaniu, zapobiega oparzeniom słonecznym
Na pewno znajdziecie wiele innych zastosowań każda indywidualnie dla siebie. Nie mogę powiedzieć złego słowa o tym produkcie.
Plusy jakie zauważyłam:
- fantastycznie pomógł mi kiedy spaliłam "dupcię-pupcię" na solarium- świetnie nawilża suchą skórę na łokciach
- pomaga przy wrastających włoskach po depilacji
- świetnie radzi sobie jako balsam do spierzchniętych ust
- szybko się wchłania
- po zastosowaniu masełka skóra jest delikatna, gładka w dotyku
Minusów nie zauważyłam ;]
Można tutaj zacząć wymyślać (np. dostępność, konsystencja) ale po co ;]Czytałam też sporo o zapachu masła jednak ja niczego nie zauważyłam, albo to moje nie pachnie/śmierdzi albo ja nic nie czuję :p
Konsystencja masełka przed i po roztarciu:
Ja masło rozgrzewam w dłoniach i dopiero nakładam na skórę. Nie mam problemów z grudkami jednak czytałam, że dziewczyny mają z tym problem.
Na rynku znajdziecie 100% masła shea jak również masło to stanowi składnik innych produktów. Wybór należy do was. Ze swojej strony bardzo polecam.
Swoje masło zakupiłam na allegro u użytkownika hurtownia30.
Używacie masła shea? Lubicie? Jakie zastosowanie znajduje u was?
nie używałam, ale mam ochotę spróbować :_)
OdpowiedzUsuńpopieram!
UsuńMusi być fajne ;)
OdpowiedzUsuńPokochałam masło shea, świetny nawilżacz :)
OdpowiedzUsuńW okresie zimowym masło shea to produkt który trzeba mieć.
OdpowiedzUsuń