Ekstrakt z kakaowca, Cynamon, Brązowy cukier trzcinowy
Opis producenta:
Skład:
Konsystencja / Kolor / Zapach:
Konsystencja zwarta galaretowata, standardowa peelingów do ciała dla Bielendy.
Kolor peelingu przypomina mi kolor cukru trzcinowego.
Zapach kojarzy mi się z żelem pod prysznic z czekoladą i pomarańczą firmy Original Source. Pachnie bardzo przyjemnie, uwielbiam takie zapachy.
Opakowanie:
Peeling mieści się w słoiku z nakrętką. Przy zakupie na słoik nałożone jest kartonowe opakowanie, na którym znajdują się wszystkie informacje na temat produktu. Na samym słoiku nie jest nic napisane.
Plusy:
- złuszcza martwe komórki skóry
- wygładza skórę
- nie podrażnia
- natłuszcza skórę, po zmyciu pozostaje tłusty film na skórze
- zapach uwielbiam :)
Minusy:
- nie zauważyłam aby eliminował cellulit ale nie oszukujmy się po peelingu nie ma co oczekiwać cudów
- nie zauważyłam również działania przeciwstarzeniowego
- kryształki szybko rozpuszczają się pod wpływem wody więc trzeba stosować na delikatnie zwilżoną skórę
- mało wydajny
- mało wydajny
Czy kupię ponownie? Jeśli będzie na promocji Tak, za pełną cenę nie. Moim faworytem zostaje domowy peeling kawowy
Pojemność / Cena: Na promocji kosztował 10zł / 200g
A u was jak się sprawdza ten peeling? Jaki jest wasz ulubiony ścierak?
interesujacy :D chcialabym go powachac ;D
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam peeling kawowy.
OdpowiedzUsuńo fajny
OdpowiedzUsuńChyba nie spotkałam się z nim jeszcze w sklepie, ale jak nadarzy się taka sytuacja napewno go kupię:)
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam mu się ostatnio w sklepie ;) Ja też lubię takie słodkie zapachy w kosmetykach do pielęgnacji ciała, jak skończę swój ukochany peeling cukrowy czekoladowo-kokosowy Perfecta to może skuszę się na ten
OdpowiedzUsuń