wtorek, 27 marca 2012

kosmetyki, które kupiłam w marcu cz.I

Zakupy wg mnie pierwszej potrzeby. Staram się ograniczać kupowanie ale różnie z tym bywa :)





Catrice, Podkład matujący 26zł/30ml



Essence, Kredka longlasting brązowa ok. 7zł




Bebe, Pielęgnacyjna pomadka do ust waniliowa ok . 6zł



Maybelline, Tusz do rzęs one by one ok. 26zł




Bielenda, Fitnes Line, Cukrowy peeling do ciała ok. 10zł



podkład catrice odcień 010 light beige
kredka essence 02 hot chocolate
pomadka bebe waniliowa (lekka poświata rozświetlająca)


Znacie te produkty? Które u was się sprawdzają, a które nie?


Pozdrawiam wszystkich wiosennie :)

14 komentarzy:

  1. Nigdy, przenigdy nie widziałam tego podkładu :)
    Gdzie go kupiłaś? I jak się sprawuje?

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie szykuję się do recenzji tego peelingu, uwielbiam ten zapach :)one by one lubię średnio, reszty nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. peeling do ciała... chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  4. jak Ci pasuje podkład? bo chcę go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O to dobrze, czkam z niecierpliwością ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie wygląda ten peeling! jak się sprawuje?

    OdpowiedzUsuń
  7. mam nowy one by one super jest

    OdpowiedzUsuń
  8. mam maskare i poki co jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny w weekend postaram się przygotować dla was notkę w której opiszę wam dokładniej podkład i peeling do do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  10. już wiele czytałam o Catrice i jestem ciekawa tego u CIebie :) więc czekam na jego recenzję oraz na One by One

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś zadowolona z tuszu One by one Extreme Black? Osobiście zużyłam już 3 opakowania standardowego one by one i raz dałam się skusić na extreme black i to była zła decyzja. Extreme black po pierwsze ma mniejszą pojemność niż standardowy, po drugie strasznie mi się sypał, po trzecie jego zmycie to jakiś koszmar. Jestem ciekawa jak sprawdza się u innych...

    Jeśli masz ochotę, zapraszam na mojego bloga, niebawem znajdzie się tam porównanie tych dwóch tuszy. :)

    OdpowiedzUsuń