Zużyte produkty to:
Szampon Ziaja do włosów przetłuszczających się kupiony za pozytywnymi opiniami dziewczyn na youtube. Duże, ekonomiczne opakowanie; dobrze się pieni ale... no właśnie nie zauważyłam by pomagał na moje przetłuszczające się włosy poza tym podczas codziennego użytku uczula mnie, głowa swędzi niestety.... nie kupię go ponownie
A wy jaki szampon lubicie? Jaki możecie mi polecić? Czego nie wrzucać do koszyka?
Peeling do ciała z biedronki o zapachu mango, skuszona ceną i ja go zakupiłam. Konsystencja galaretki zawiera w sobie dość spore drobinki peelingujące jednak jak dla mnie zbyt mało "drapią". Dużą zaletą jest zapach, intensywny i ładny. Ilość produktu jest adekwatna do ceny i jakości. Jeśli trafię na niego ponownie w sklepie na pewno zakupie, bo był fajny :)
Żel do mycia twarzy clarena - nareszcie koniec! :) recenzja tego produktu znajduje się tutaj
Zakupy:
Jeśli chodzi o zakupy to do mojej listy miesiąca dołączył jeszcze żel do mycia twarzy la roche possay effaclar a dokładniej dwa opakowania po 250ml po cenie 16,40zł/sztuka.
Oraz krem la roche possay effaclar k 30ml/25,80zł
Recenzję żelu i kremu zamieszczę jak sprawdzę na własnej skórze...
Powyższe produkty zakupiłam na allegro od sprzedawcy www_aptekazgor_p
Sama transakcja przebiegła pomyśle i nie mam żadnych zastrzeżeń jednak nie doczytałam kosztów wysyłki tego użytkownika i niska cena żelu w praktyce okazała się wyższa. Więc pamiętajcie przed zakupami przez internet czytajcie wszystkie opisy produktów i kosztów wysyłki.Jak widzicie bilans października wynika kiepsko - znów więcej produktów kupiłam niż zużyłam :P Postaram się o poprawę w następnym miesiącu :)
gratuluje wyzwania:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i do obserwacji
mam aloesowy z Ziaji(recenzowałam) i jestem zadowolona, włosy są puszyste i nie obciązone, na pewno jeszcze kupie i pewnie lawendowy lub słonecznikowy teraz :)
OdpowiedzUsuń@Beauty Wizaz ja miałam lawendowy i aloesowy. Bardziej przypadł mi do gustu aloesowy tylko jedyny problem to to, że głowa mnie po nim swędzi i mam strupy, łupież, uczulenie-nie wiem co to dokładnie jest. I niestety zmuszona jestem kupować inny.
OdpowiedzUsuń